Mylą się ci którzy uważają, że garażowanie auta jest domeną samochodów wysoce wartościowych, lub po prostu aut zabytkowych, które stoją gdzieś w garażu latami, więc go wymagają, aby kurz nie gromadził się na samochodzie warstwami. Mylą się także ci, którzy uważają garaż na auto za fanaberie osób dbających o pojazd ponad zdroworozsądkową miarę.

Tymczasem zima jest u nas długa, więc śnieg i mróz nie zwiastuje kierowcom nic dobrego. Nawet jeśli są miłośnikami narciarstwa, to nawet najlepsze kolana ugną się do klęczenia na widok grubej warstwy zmarzniętego śniegu. Nie ma chyba gorszej sytuacji niż skazywanie się na skrobanie samochodu z warstw śniegu zamarzniętego. To prawda – wariant chyba bardzo negatywny, gdy rano chcemy szybko do pracy, a zamiast samochodu zaspa.

Wiele osób ceni sobie komfort posiadania garażu. To nie żadna zupełnie inna bajka eksploatować samochód, który jest garażowany i nie chodzi wyłącznie o komfort, bo jest w tym też zawarte bezpieczeństwo. Zaznaczmy, że pod grubą warstwą śniegu słabiej słychać sygnał alarmu, ale to na marginesie, bowiem tematem niniejszego wywodu są dobrocie garażu blaszanego, który można kupić lub wydzierżawić w każdym mieście.